Nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek który go obsługuje
Najczęściej po ślubie umawiam się z parą młodych na plener fotograficzny. Oczywiście musi on być wyjątkowy, niepowtarzalny, najczęściej w miejscu szczególnie związanym z nowożeńcami. Planuje w myślach kadry jeden za drugim. Mamy piękne lato, fantastyczną pogodę, oświetlenie własne do kreowania światła i jeden jedyny dzień którym mogę zrobić sesje. Zapytasz jako to jeden dzień? Czasem losowe sprawy powodują, że mamy tylko jeden konkretny dzień w którym może odbyć się sesja…. i akurat w tym dniu pada deszcz. Tak właśnie stało się tym razem. Chmury zakryły niebo a młodzi nie mieli możliwości przełożenia zdjęć. W takim wypadku wszystko pozostaje w rękach fotografa. Zdjęcia wykonane w Krakowie na Wawelu. W ten dzień padało momentami dość intensywnie. Chwile bez deszczu jak najbardziej intensywnie wykorzystywałem na kolejne kadry. Tu trzeba było działać intuicyjnie.
Sesja jak zwykle się udała, Państwo młodzi zadowoleni ze zdjęć, mają wspaniałą pamiątkę.